poniedziałek, 22 lipca 2013

Prolog

Pożar rósł coraz bardziej, i był groźniejszy niż zwykle. Patrzyłem jak mój dom płonie wraz ze wszystkim, co się w nim znajdowało: z moim tatą, nawet z moją malutką siostrą Elle. Oni nie wiedzieli co się stanie. Byłem jedynym winnym. Dlaczego to oni musieli umrzeć, a nie ja? To wszystko przeze mnie, ich już nie ma.  Schowałem twarz w  dłonie, życząc sobie,  aby był to tylko zły sen, z którego się obudzę. Dzisiejszego ranka wszystko wydawało się być w porządku.  Mój tata leczył kaca, a moja siedmioletnia siostra Elle oglądała Spongebob’a , więc ja poszedłem do gangsterskiego magazynu.

Zadzwoniłem pod 911 tak szybko jak tylko mogłem, jednak było za późno. Oni nie mogli ocalić mojej rodziny.  Teraz nie mam nic.

Obiecałem sobie, że Ci ludzie, którzy spalili mój dom zapłacą za to, a ja zamienię ich życie w torturę. 

Chodziłem dookoła domu i patrzyłem na to, co kiedyś było podwórkiem. Nadal pamiętam, jak używaliśmy go do robienia małych pikników. Tylko ja, moja mama,  mój tata i mała Elle. To było przed tym, kiedy zostawiła nas moja mama.

Mama i tata rozwiedli się trzy lata temu, i od tamtego czasu wszystko wywróciło się do góry nogami.  Tata codziennie przychodził pijany do domu i przyprowadzał nowe dziewczyny. Nie troszczył się o nas.  Czasem znęcał się nade mną fizycznie i psychicznie.  Dwa lata temu zdecydowałem się więc dołączyć do gangu.  Okradaliśmy banki, wysadzaliśmy budynki i zabijaliśmy ludzi, ale tylko w tedy, gdy z nami zadzierali. 

Szczelnie trzymałem mały, pognieciony papier, który znalazłem za rogiem mojego domu.  Wygładziłem pogniecioną powierzchnie papieru i przeczytałem go po raz dziesiąty dzisiejszego dnia.

McCann, to czas, żebyś zapłacił za wszystko co zrobiłeś, ponieważ przez Ciebie straciłem jedyną osobę, która znaczyła dla mnie wszystko. Teraz ty, straciłeś jedyną osobę, która dla Ciebie była wszystkim, twoją małą siostrzyczkę. Teraz czujesz to, co czułem ja. Karma to suka, McCann.”


Ja, Jason McCann przyrzekłem sobie, że życie tego kogoś, kto zamienia moje w koszmar, będzie gorsze niż piekło.

------------------
Więc witajcie! Nazywam się Dominika, i razem z moją kochaną Patrycją będziemy tłumaczyć wam to fanfiction. Mamy nadzieję, że się spodoba. Liczmy na komentarze. PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY. I zapraszam was na rozdział 1, który pojawi się już niedługo.:)

Kochamy was ♥

2 komentarze: